Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 26, 2024 12:00 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 118 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Per PAN a chrześcijanin 
Autor Wiadomość
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6810
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
Jeśli inżynier, doktor (nauk wszelakich), magister, profesor czy ksiądz może nie tyle "domaga" się tytułów, co jakoś zaznacza swoje prawo do nich, to działa to także w drugą stronę - oczekuje się od takich osób odpowiedniego zachowania i/lub odpowiedniego profesjonalizmu. Kij ma zawsze dwa końce ;-)
Więc nie ma się co oburzać.

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Pn sty 16, 2017 11:31 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 12, 2010 2:56 pm
Posty: 3821
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
merss napisał(a):
A kiedy ksiądz, czy lekarz są na neutralnym gruncie?

Wszędzie poza relacjami typu duszpasterz-wierny. Podobnie jak nauczyciel LO jest dla mnie zwykłym panem, jeśli nie jestem jego uczniem.
bergamotka napisał(a):
są zasady/wartości obiektywnie istniejące

Sposób tytułowania jest społecznym konwenansem, więc bynajmniej nie czymś obiektywnym.
bergamotka napisał(a):
argumentacja sprowadza się że oni czegoś nie widza, nie rozumieja, lub nie uważają

Ty uważasz, że kultura tego wymaga a ja nie. Dlaczego Twoje zdanie miałoby być obiektywną prawdą a moje zniechęcać do dyskusji? :roll:
Mój argument jest taki, że w przypadku innych profesji savoir vivre nie wymaga tytułowania tego typu, o ile nie ma pewnej hierarchii typu nauczyciel-uczeń lub duchowny-wierny. Nie widzę żadnego powodu aby akurat zawód księdza i to akurat w tym konkretnym Kościele, miał stanowić wyjątek.
Może się mylę, ale na razie nie mam podstaw do zmiany zdania.
Barney napisał(a):
Podobnie do maszynisty na lokomotywie parowej palacz i pomocnik mówili "Panie Mechaniku".

No właśnie. Pomocnik do maszynisty. Zwrot ze wszech miar na miejscu. Jednak gdyby nowo poznana osoba powiedziała Ci w trakcie rozmowy "po pierwsze to nie Panie, tylko Panie Mechaniku", to słusznie uznałbyś ja za bufona :wink: Ty też chyba nie każesz mówić do siebie per Panie Inżynierze osobom z poza pracy? :wink:

_________________
"Biada ludziom religijnym, którzy nie znają innego świata niż ten, w którym żyją..."


Pn sty 16, 2017 11:50 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
@Boro
Specjalnej formuły używamy w odniesieniu do osób duchownych: proszę siostry, proszę księdza. Nieużywanie tych formuł naraża nas na opinie osób niegrzecznych, źle wychowanych, niekulturalnych

Znajdź źródło... :)


Wt sty 17, 2017 12:04 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
Boro napisał(a):
Ty uważasz, że kultura tego wymaga a ja nie. Dlaczego Twoje zdanie miałoby być obiektywną prawdą a moje zniechęcać do dyskusji?

Bo to nie moje zdanie jedynie - powtarzanie tego kolejny raz to jak przelewanie z pustego w próżne. Dziwne gdyby nie zniechęcało.
Boro napisał(a):
Mój argument jest taki, że w przypadku innych profesji savoir vivre nie wymaga tytułowania tego typu, o ile nie ma pewnej hierarchii typu nauczyciel-uczeń lub duchowny-wierny. Nie widzę żadnego powodu aby akurat zawód księdza i to akurat w tym konkretnym Kościele, miał stanowić wyjątek.

No i własnie chyba w tym cały problem że Kościół katolicki i księża katoliccy. Ale kto Boro twierdzi że zasady dobrego wychowania dotyczą jedynie księży katolickich - to rozmowa ich dotyczyła. I poza tym mieszasz zupełnie porządki - zasady savoir - vivre nie określają relacji duchowny - wierny, bo ta jest determiniwana przez ich przynależność konfesyjną. Moje powody dla których zwracam się w określony sposób do katolickich księży są głębsze i bardziej złożone niż towarzyskie konwenanse.


Wt sty 17, 2017 12:19 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 11:05 am
Posty: 18
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
Miło że temat który mnie nurtuje od dłuższego czasu się rozwinął, przeczytałem po kilka razy Wasze wypowiedzi i starałem się zrozumieć Wasz tok myślenia.
Przypomina mi eksperyment z 5 małpami (http://pobierak.jeja.pl/images/6/1/9/69 ... alpami.jpg) robimy tak ale w sumie nie wiemy dlaczego.

Savoir vivre - nie jest wyznacznikiem, jest narzuconą "normą" (kiedyś mówiło się Pani Matko).

Pisząc w internecie czujemy się wolni/anonimowi/bezkarni - zwracamy się naturalnie do innych , czyli przez Ty.
Wychodząc na ulicę zakładamy maski: Panujemy, zachowujemy bezpieczny dystans przestrzenny, nie uzewnętrzniamy swoich uczuć-
byle jak najmniej kontaktu z "obcym".


Wt sty 17, 2017 12:26 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
szymanek16 napisał(a):
Savoir vivre - nie jest wyznacznikiem, jest narzuconą "normą" (kiedyś mówiło się Pani Matko).

No, co prawda chodziło o ojca, ale nawet Pan Jezus użyl tego strasznego słowa ("panie") w jednej przypowieści.
szymanek16 napisał(a):
Pisząc w internecie czujemy się wolni/anonimowi/bezkarni - zwracamy się naturalnie do innych , czyli przez Ty.

Szymanek16, nie wszyscy są tak naiwni (ogólnie) czy lekceważący nauczanie Pana Jezusa że uważają że internet zapewnia im anonimowośc czy bezkarność.
szymanek16 napisał(a):
Wychodząc na ulicę zakładamy maski: Panujemy, zachowujemy bezpieczny dystans przestrzenny, nie uzewnętrzniamy swoich uczuć-
byle jak najmniej kontaktu z "obcym".

Nie wszyscy są też tak naiwni czy lekceważący nauczanie Pana Jezusa że uważają że Jego nauczanie nie dotyczy zachowań w realu.
Skąd ten pesymizm u Ciebie - nie wiem czy ta "16" określa Twój wiek, ale i tak sadzę że na takie czarnowidztwo to jeszcze za wcześnie. Zstaw sobie jakieś przyjemności na emeryturę :wink:


Wt sty 17, 2017 12:39 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 11:05 am
Posty: 18
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
bergamotka napisał(a):
szymanek16 napisał(a):
Savoir vivre - nie jest wyznacznikiem, jest narzuconą "normą" (kiedyś mówiło się Pani Matko).

No, co prawda chodziło o ojca, ale nawet Pan Jezus użyl tego strasznego słowa ("panie") w jednej przypowieści.


Droga Bergamotko, nie uważam żeby to było straszne słowo :)
ale uważam że jako chrześcijanie powinniśmy przełamywać dystans między ludźmi,
i nie tylko przez 'tykanie' ale też chociażby przez Free Hugs - Darmowe Przytulanie :)
bergamotka napisał(a):
szymanek16 napisał(a):
Pisząc w internecie czujemy się wolni/anonimowi/bezkarni - zwracamy się naturalnie do innych , czyli przez Ty.

Szymanek16, nie wszyscy są tak naiwni (ogólnie) czy lekceważący nauczanie Pana Jezusa że uważają że internet zapewnia im anonimowośc czy bezkarność.

Teraz piszesz do mnie bezpośrednio, ale gdybyśmy się spotkali na ulicy zapewne zwróciłabyś się do mnie na: Pan.

bergamotka napisał(a):
szymanek16 napisał(a):
Wychodząc na ulicę zakładamy maski: Panujemy, zachowujemy bezpieczny dystans przestrzenny, nie uzewnętrzniamy swoich uczuć-
byle jak najmniej kontaktu z "obcym".

Nie wszyscy są też tak naiwni czy lekceważący nauczanie Pana Jezusa że uważają że Jego nauczanie nie dotyczy zachowań w realu.
Skąd ten pesymizm u Ciebie - nie wiem czy ta "16" określa Twój wiek, ale i tak sadzę że na takie czarnowidztwo to jeszcze za wcześnie. Zstaw sobie jakieś przyjemności na emeryturę :wink:


U mnie szklanka zawsze do połowy pełna :P
a co do wieku to niedługo będę mógł zaśpiewać: 40-lat minęło ...


Wt sty 17, 2017 1:24 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
szymanek16 napisał(a):
Droga Bergamotko, nie uważam żeby to było straszne słowo
ale uważam że jako chrześcijanie powinniśmy przełamywać dystans między ludźmi,

To najprościej i najlepiej zacząć od siebie. A nie ustalać innym pożądane praktyki i krytykować. Proszę na przyszłośc abyś zaniechał okraszania mojego nicka jakimiś przymiotnikami. Między brakiem dystansu a poufałoscią jest różnica, a my raptem wymieniliśmy dwa posty na krzyż.
szymanek16 napisał(a):
Teraz piszesz do mnie bezpośrednio, ale gdybyśmy się spotkali na ulicy zapewne zwróciłabyś się do mnie na: Pan.

Oczywiście, ale nie jest to jakoby efekt mojej postawy "byle jak najmniej kontaktu z "obcym". Jak już pisałam - formy towarzyskie dopuszczalne w Internecie są inne niż w realu.


Wt sty 17, 2017 10:28 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm
Posty: 2541
Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
Cytuj:
Przypomina mi eksperyment z 5 małpami (http://pobierak.jeja.pl/images/6/1/9/69 ... alpami.jpg) robimy tak ale w sumie nie wiemy dlaczego.
Nieprawda! To znaczy oczywiście, że jesteśmy jak te małpy, ale nie musimy być :D Czasem wystarczy nam trochę wiedzy, obserwacji, doświadczenia, refleksji i zdanie możemy zmienić, a nawet wywrócić do góry nogami, dochodząc do wniosku, ze to nie stan, status, czy uczynki nas uświęcają, tylko to my możemy uświęcać to czym jesteśmy i cokolwiek robimy. Tutaj może być i Pan/Pani i Ty taki, owaki, byle by za nimi stało czyste serce i świadomość ogarniająca siebie, innych i samo działanie. A jak ktoś uważa, że to mrzonki niech przedstawi lepsze rozwiazanie :wink:


Wt sty 17, 2017 11:02 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm
Posty: 4214
Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
W Szwecji gdzie mieszkam w latach 60 tych zdecydowano odgórnie o przejściu na Ty w kontaktach międzyludzkich.
Tu się w zasadzie nie mówi pan czy pani, bywa starsi wiekiem czasem mówią 'wy' albo tytułują mnie 'doktor', jednak podoba mi się brak tytułomanii która myślę nadal kwitnie w Polsce, profesor zwyczajny, nadzwyczajny, docent habilitowany, rehabilitowany, promotor promotora, manager generalny, zastępca managera itd itp. :mrgreen:

Przypomina się anegdota, stoją przy operacji docent i student medycyny, w maskach więc nie widac kto jest kto. Student zwraca się do docenta mówiąc 'chciałbym zapytac panie doktorze' na co ten oburzony 'ja nie jestem doktorem, panie kolego!' na co student niezrażony 'spokojnie, kiedyś na pewno pan nim zostanie' :mrgreen: :PPPP

No dobra ale co do panowania, to myslę że nie ma w tym nic złego z czym nalażałoby walczyc. W Polsce do dorosłych osób które nie są bliskimi znajomymi mówię pan i pani.
Natomiast dziwi mnie że ktoś z Was, i to jeszcze katolik, ma problem że do księdza mówi się 'proszę księdza' a nie 'proszę pana'.

_________________
'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać
Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie
Mówi Pan'


Wt sty 17, 2017 11:18 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 12, 2010 2:56 pm
Posty: 3821
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
bergamotka napisał(a):
Bo to nie moje zdanie jedynie - powtarzanie tego kolejny raz to jak przelewanie z pustego w próżne. Dziwne gdyby nie zniechęcało.

Wciąż nie rozumiem. Jeśli moje zdanie jest inne niż większości, to jestem na straconej pozycji? To że tak jest, nie oznacza, że tak właśnie powinno być. Wiek jak się zwyczajowo zwraca do księży, ale nie uważam, żeby kultura zobowiązywała do tego osoby z poza Kościoła i poza kościołem.
bergamotka napisał(a):
No i własnie chyba w tym cały problem że Kościół katolicki i księża katoliccy. Ale kto Boro twierdzi że zasady dobrego wychowania dotyczą jedynie księży katolickich - to rozmowa ich dotyczyła. I poza tym mieszasz zupełnie porządki - zasady savoir - vivre nie określają relacji duchowny - wierny, bo ta jest determiniwana przez ich przynależność konfesyjną.

Wybacz, ale nie rozumiem co chciałaś tu przekazać. Ja niby twierdzę, że zasady dobrego wychowania dotyczą tylko księży? 8O Albo, że zasady sv określają relacje pomiędzy duchownym i wiernym? Nigdzie takich rzeczy nie napisałem, więc trudno mi odpowiedzieć.

_________________
"Biada ludziom religijnym, którzy nie znają innego świata niż ten, w którym żyją..."


Wt sty 17, 2017 12:13 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
Boro napisał(a):
bergamotka napisał(a):
Bo to nie moje zdanie jedynie - powtarzanie tego kolejny raz to jak przelewanie z pustego w próżne. Dziwne gdyby nie zniechęcało.

Wciąż nie rozumiem. Jeśli moje zdanie jest inne niż większości, to jestem na straconej pozycji? To że tak jest, nie oznacza, że tak właśnie powinno być. Wiek jak się zwyczajowo zwraca do księży, ale nie uważam, żeby kultura zobowiązywała do tego osoby z poza Kościoła i poza kościołem.

No cóż, skoro chcesz być niekulturalnym chamem, który nie potrafi stosować się do zasad dobrego wychowania obowiązujących w polskim społeczeństwie odnośnie zwracania się do duchownych, to możesz nim zostać. Tylko nie płacz kiedy ktoś zastosuje względem Ciebie nauczanie Chrystusa i potraktuje tak, jak ty traktujesz innych.


Wt sty 17, 2017 1:07 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
Boro napisał(a):
Ja niby twierdzę, że zasady dobrego wychowania dotyczą tylko księży?

A kto niby jeszcze? "Nie widzę żadnego powodu aby akurat zawód księdza i to akurat w tym konkretnym Kościele, miał stanowić wyjątek. "
Boro napisał(a):
Albo, że zasady sv określają relacje pomiędzy duchownym i wiernym? Nigdzie takich rzeczy nie napisałem, więc trudno mi odpowiedzieć.

"przypadku innych profesji savoir vivre nie wymaga tytułowania tego typu, o ile nie ma pewnej hierarchii typu nauczyciel-uczeń lub duchowny-wierny.". Ba, przecież niby negując dalej w to brniesz "nie uważam, żeby kultura zobowiązywała do tego osoby z poza Kościoła i poza kościołem" - a contrario kultura wg Ciebie ma obowiązywać do tego osoby z Kościoła i w kościele.
Twój kot to napisał? To pogratulować kota, nie ma różnicy między tym co on pisze a Ty. A może papuga robi za suflera? - one niby coś komunikują a w istocie plotą trzy po trzy.


Wt sty 17, 2017 2:04 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm
Posty: 2541
Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
Znowu jakieś zwierzęta. Jeszcze nie zdążyliśmy odnieść się do końca do małp a już pojawia się kot z papugami. A właśnie, jak pomyślę o tych małpach to jawi mnie się obraz małpy o czystym, wolnym sercu, małpy która ma w sobie coś z nie tego świata i bez cienia zawachania pokazuje eksperymentatorom (to ludzie małpom zgotowali ten los) przysłowiowego faka :x Tak na marginesie pisząc o wolnym sercu czerpię z tłumaczenia ojca Szymony (Wiesław Szymona tłumacz mistrza Eckharta), gdybym czerpał z tłumaczenia pana Prokopiuka pisałbym o wolnym umyśle. Przy czym tak naprawdę "pomyślało mnie się" o tłumaczeniu ojca Szymony vs tłumaczeniu Prokopiuka, no ale pamiętając o kontekście wątku "zrównałem" obu tłumaczy. Normalnie to zwracając uwagę na takie drobiazgi to kota :D do głowy można by dostać. A jednak są tacy, co uważają, że w tym żeglarstwa sens, tzn. pozostawiać zawsze część umysłu/świadomości w stanie czuwania, chłodnego i niezaangażowanego obserwatora. No ale ja chciałem o tym wolnym sercu tylko nie wiem czy kogoś to interesuje :(


Wt sty 17, 2017 3:38 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Per PAN a chrześcijanin
domgo napisał(a):
No ale ja chciałem o tym wolnym sercu tylko nie wiem czy kogoś to interesuje

Oj tam, oj tam. Zawsze możesz przecież napisać tak by w ostateczności przykuć uwagę moderacji :wink:
A eksperyment z malpami nie bardzo trafiony. Przydałby się taki w którym przychodzi nowa małpa i próbuje zapędzic inne małpy na drabinkę bo tam sama wchodzi.


Wt sty 17, 2017 4:03 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 118 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL