Tek de Cart napisał(a):
ja kocham swoją żonę i gdybym miał super moc skadania w kosmos - to pewnie ze 2 razy bym skoczył sprawdzić jak to jest - ale i tak wolałbym czas spędzać z ukochaną osobą niż skakać non-stop...
A ja nadal podtrzymuję tę myśl że nie mamy pojęcia. Ponieważ nawet takie piękne myśli i całkiem słuszne jak Twoje, to nadal nie przedstawia nam pełnego obrazu. Ponieważ na pewno nie spędzasz całego swojego czasu z żoną, ale wiele osób oprócz tego posiada swoich znajomych, swoje zainteresowania, pasje, hobby, pracę i tysiąc innych rzeczy. Nie zawsze i nie wszędzie chcesz zabrać żonę a ona też nie wszędzie poleci z Tobą. Poza tym, jako objaw zdrowego związku jest polecany czasem odpoczynek od siebie, co oczywiście nie oznacza separacji, ale to że dobrze mieć jakiś swój wymiar świata poza relacją.
Cytuj:
Nawet gdybym miał wszystkie supermoce -to co z tego? wszystko co skończone prędzej czy później się nudzi.
Żona też może się znudzić.
Cytuj:
A Bóg jest nieskończony - więc nawet w wieczności nie grozi nam znudzenie się Miłością Boga.
Nasza ludzka natura ma tendencje do znudzenia się czymś co nie ma końca. Ale nasza natura zostanie przemieniona, przede wszystkim przemieniona spotkaniem z Bogiem. Zapewne samo to spotkanie i to Kim jest Bóg i to Jaki jest Bóg, to wszystko sprawi że Bóg będzie dla nas niezwykle fascynujący i nasza wieczność będzie odkrywaniem nieskończonego Boga, nieustannym poznawaniem Go, kontemplowaniem.
lekarstwo napisał(a):
Dla człowieka najwyższym szczęściem jest widzenie Boga jako osoby i świadomość, że już nie będzie śmierci, tylko wieczne życie z Nim.
Dla człowieka największym szczęściem jest miłość a Bóg jest Miłością. Jak również kontemplowanie piękna Boga. Najwyższe szczęście daje człowiekowi świadomość że jest kochany i że kocha. Ten związek miłości z Bogiem i z innymi będzie możliwy w Niebie, tam już nie będzie cierpienia pod żadną postacią, a cierpienie fizyczne, psychiczne czy duchowe może zachwiać człowiekiem nie raz na tej ziemi. Tam nie będzie cierpienia i nie będzie świadomości śmierci, bowiem śmierć przestanie istnieć. Nie będzie przemijania. Nie będzie entropii.